Natura niespokojnego człowieka dąży do ciągłych doznań nowych wrażeń. Stabilizacja zabija wartość istnienia, ale tylko z pozoru. Prawda jest zupełnie inna! Nieumiejętność rozpoznania wartości metamorfozy w skalach dalekich od spektakularnych wybryków.
Należy cieszyć się każdym postępem, każdym krokiem, a nawet kroczkiem do celu. Dlaczego piszę te słowa? Niewiele dzisiaj zrobiłem w kierunku sfinalizowania kolejnej szopki. Zrobione detale będą ważniejsze od wielkich poczynań. Maleńki rowerek stanie się elementem podkreślającym moją fantazję w tworzeniu wystawy.