Zamyka się kolejny okrąg naszego życia, urodziny Agnieszki to jeden z punktów nadziei na dalsze istnienie rodziny.
Napisałem jedną zwrotkę tekstu, ale dalej… Nie o to chodzi, że nie wychodzi pisanie, że brak koncepcji, że pustka w mózgu. Mam co robić.
Nadzieja umiera ostatnia
I nie jest to jeszcze tragedią,
Ale śmieć bierze także świadka,
Któremu oczy w nicość więdną.
Robię przygotowania do druku małego tomu tekstów. Jest nadzieja, że w maju się pokaże.