Jak zwykle 1 marca, ale w tym roku jakby bardziej ze zrozumieniem tragedii tamtych lat. Czyżby historia chciała się powtórzyć?
Niezwyciężony
Może cię chłostać bicz przeciwności,
Będziesz wyklęty, prześladowany,
Puszczą za tobą psy gończe w pościg,
W ślady rozpaczy chwil przepłakanych.
Będą polewać wiadrami pomyj
Kłamliwe słowa mówiąc kwieciście,
Na kark posypią pioruny, gromy
Sprawią na Ziemi obłudny czyściec.
Jeszcze niedawny bliski przyjaciel
Przybierze postać Judasza podłą,
Niejedną, brudną przyszyje łatę,
O twe nieszczęście diabłu się modląc.
Lecz ty się podnieś, miej wzrok otwarty,
Masz być herosem, bogiem niemalże,
Splunąć na wszystkich tych nic niewartych,
Bo tylko twardy zwycięży z fałszem.