Wczoraj było świetnie, chciałbym więcej na ten temat napisać, ale dziś nie jest już tak dobrze. Rozłożyło mnie, kaszlę i smarkam! Piszę, ale ręce trzęsą się jakbym miał zaburzenia nerwowe. Jedynym wyjściem jest… wejście do pościeli, bo nie będę przecież katował się siedząc przed ekranem i trzęsąc się!
A trochę się dzieje na Mistrzostwach Świata. Teraz gra Anglia z Francją, po pierwszej połowie prowadzą Trójkolorowi. Wynik nie jest przesądzony przecież. Warto obejrzeć, bo widowisko jest niezłe.