Zaznacz stronę

Dzisiaj jest rocznica śmierci Jana Skrzeka. W 2015 roku napisałem taki tekst:

Śmierć bluesmana

Szła do nieba dusza bluesa śląskiej ziemi.

Z węgla nuty czarowała jak alchemik.

Szła na szychtę z górnikami –

Teraz nawet węgiel zamilkł!

Śmierć zabrała duszę bluesa do zaświatów,

A jej ciało deski trumny tylko ma tu.

Może ciało umrzeć sobie,

Ale dusza ma się dobrze.

Rozłączyła duszę z ciałem śmiertka blada,

Lecz do grobu bluesa nikt nie będzie składał,

Będzie żyła śląska dusza,

Śmierć pamięci jej nie rusza.

Choć żałobny jest blues śląski niczym węgiel,

Rytmom serca musi śmierci podać rękę,

W bluesie śląskim życia nie brak

I śmierć nawet go uwielbia.