Popołudniowe albo nieraz wieczorne wyprawy stały się tradycją. Przewietrzenie mózgu dobrze robi na samopoczucie, a także pozytywnie wpływa na cały organizm. Ruch robi swoje, człowiek nie wie nawet kiedy staje się lżejszy, a do tego przychodzą nowe pomysły i wizje realizacji.
Dzisiaj stałem się także nieco lżejszy, a zrealizowałem się w pełni. Moje pomysły materialnie znalazły się w domu. Jak to się stało?
Agnieszka rzuciła pomysł odwiedzenia Forum w Gliwicach. W efekcie mam nowe wdzianka, lżejszy jestem na koncie i humor mi dopisuje. Jutro też się gdzieś wybiorę, ale raczej w plener.