Zaznacz stronę

Wyskrobałem to coś poniżej i dalej nic, pustka. Wytłumaczenie jest, bo liczne przeciągi, chłód wijący po nogach dał znać o sobie. Leczenie pomaga, ale rozdrażnienie nie daje możliwości koncentracji. Dlatego jest tylko tyle.

Cudowne drzewo w raju poetyckim,

Na jego liściach anioł wiersze kreśli,

Drzewu żywica spływa na policzki,

A święty wicher szumi rajskie pieśni.

Chwali utwory anioła Bóg nieraz,

Dumny z talentu swego pomocnika.

Wie, co wiersz każdy w treści swej zawiera

I wszystkim świętym pozwala je czytać.

Oczywiście, że nie wszystko mi z rąk leci. Skończyłem kilka ważnych utworów w czasie weekendu. Ogólnie nie jest źle, nie licząc reumatyzmu. Starość? Nie, ja zawsze miałem z tym problem. Teraz nawet rzadziej.