Zaplanować sobie weekend znaczy nieraz… nie planować problemów z powodu zapomnienia. Nie, nie! Nie o mnie chodzi. Kolega przed momentem dzwonił, że ma dwa bilety na… na co nie jest istotne. Ważne natomiast jest, że zapomniał o tym i wyjechał. Nie pójdzie na imprezę.
Ja zaplanowałem wypad na spotkanie i nie zapomniałem. Skutek taki, że nie mogę pomóc koledze i zastąpić go na wydarzeniu. Jego bilety pójdą same.