Anafora stała się moją ulubioną figurą retoryczną. Dobrze tworzy się teksty, buduje ekspresję.
Opiekuję się grobem własnego życia
Na wzlotach i upadkach zapalam znicze.
To jest początek zwrotki, a następna zaczynać się będzie tak samo:
Opiekuję się grobem mej codzienności
Rachunki sumienia sowicie opłacam.
To jest w ogóle początek jakiegoś utworu, ale wiem, że użyję anafory/