Scena z Misterium „Droga Krzyżowa”
PRZYBICIE DO KRZYŻA
Stuk, stuk…
Czy gdy w gwóźdź uderza młotek,
To ich metal boli trochę?
Stuk, stuk…
Stuk, stuk…
Pewnie ból jest większy stokroć,
Gdy do ciała z siłą dotrą.
Stuk, stuk…
Stuk, stuk…
Kat okrutny się nie przejmie,
Cieszą go ogromy cierpień.
Stuk, stuk…
Stuk, stuk…
Za człowieka podłą sprawą
Gwóźdź i młotek płaczą krwawo.
Stuk, stuk…
Stuk, stuk…
Łatwiej złączyć dłoń i drewno,
Niż przez życie twarde przebrnąć.
Stuk, stuk…
Stuk, stuk…
Bóg i człowiek w jednym ciele,
Człowiek z krzyżem to za wiele.
Stuk, stuk…
Stuk, stuk…
Na litości tu już nie czas –
Miłość się z męczeństwem miesza.
Stuk, stuk…