patrzę w sufit i robię rachunek sumienia
mam go jeszcze chociaż bardzo okrojony
przez wybielacz optyczny duszy mojej
no co ja takiego zrobiłem
jakieś świństwo ze dwa razy
ubawiłem się cudzą krzywdą
moją odpłaciłem z nawiązką
nikomu nie podstawiłem nogi
szkoda mi nogi mam pięści
kupiłem kilka piw
piwa wypiłem jeszcze coś
sobie przypomniałem że wypiłem
jeszcze śpi mi się świetnie
Zbrosławice 16.05.2021 r. godz. 21:00
jestem kiepski w liczeniu bez kalkulatora