Zaznacz stronę

Gdy…

 

Gdy cię ostatni raz zobaczę
Zwiewna jak anioł na tle tęczy
Będziesz udawać, że nie płaczesz…
Ja, że mnie życie już nie męczy.

Gdy cię ostatni raz usłyszę
Zza waty mgły wepchniętej w uszy
Zrozumiesz, że już ledwie dyszę
I Bóg się wtedy także wzruszy

Kiedy ostatni raz cię dotknę
Jakbym głaskała senny jedwab
Wiedz, że kochałam zbyt przewrotnie,
Ale prawdziwie byłam jedna.