Na naszym terenie sprawa nieco komplikuje się, mam na myśli zarazę. Koronawirus przyczepił się do aglomeracji i panoszy się jak na swoim. Smutne, bo w Polsce ogólnie nie jest źle. Z pewnością ma duże znaczenie specyfika zatrudnienia i zaludnienia.
W związku z tymi mało ciekawymi wieściami, mam pewne zamówienia twórcze, lecz nie wyjawię jakie, bo obowiązuje mnie tajemnica. Przynajmniej dopóki zdarzenie nie zostanie zrealizowane w 100 %.
Doceniam uznanie, jednak wolałbym robić coś w temacie nieco weselszym. Widocznie już tak jestem usytuowany w opiniach, że powinienem pisać smutne lub kontrowersyjne utwory.