Może zastygnę skamieliną,
Albo przetworzą mnie w paliwo
Wieki, co z Boskich wrót wypłyną,
Poddane tylko Jego wpływom…
To nie są brednie, tak się dzieje! Każdego człowieka budują składniki, które kiedyś były budulcem innej istoty.
Może zastygnę skamieliną,
Albo przetworzą mnie w paliwo
Wieki, co z Boskich wrót wypłyną,
Poddane tylko Jego wpływom…
To nie są brednie, tak się dzieje! Każdego człowieka budują składniki, które kiedyś były budulcem innej istoty.