Twoim celem niezależność,
Nawet gdyby martwym legnąć,
Choć po prawdzie nie wiesz czemu,
Jest potrzebna nieżywemu?
Głowę faszerujesz buntem,
Nie pokażesz, żeś jest kundlem
Łasym na kość z pańskiej uczty,
Obietnice złotoustych!
W tym miejscu muszę wstawić zwrotkę, która nie będzie jedynie wypełniaczem treści. Powinna być krokiem w kierunku pointy, elementem wzmacniającym ideę treści. Ostatnia zwrotka wygląda tak:
Kiedyś może będzie lepiej,
Kupisz sobie wolność w sklepie,
I załatwisz resztę życzeń,
Za pieniądze… niewolnicze.