Zaznacz stronę

Bardziej aktualnie powinienem zatytułować „fryzjer do mowy”, bo chociaż jutro można już robić porządek z włosami, to w takim przypadku jak mój, mogę sobie jedynie z fryzjerem porozmawiać. Pandemia obcina nam codziennie rzeczywistość, a włosy rosną i nie powiem, że dobrze czułem się z zaniedbaniem czubka głowy.

Dzięki sprawnym rękom Mateusza, a przede wszystkim maszynki elektrycznej, nie mam już czuprynki i wiem, że długo z fryzjera korzystać nie będę musiał. To, co zostało można nazwać jeżem, a nawet jeżykiem. Ich długość jest imponująco mała.