wyjaśnić jasne przyciemnić mroczne
nie spocznę zanim ciemność mnie nie zgarnie
czytam księgi niewiedzy i staję się głupszy
poza życiem jest nieistnienie
jak zbawienie wykopane z korzeniami
tkwiącymi w miazmatach rozkoszy
wydobywam sztylet wzroku
z tych mroków które mnie kokietują
ksiąg niewiedzy gryzę okładki jak mól
Zbrosławice 29.08.2020 r. godz. 20:22
moja niewiedza jest zrozumieniem głupoty