Tak sobie napisałem:
Nienawiść we mnie zakwitła,
Ona pomaga mi wytrwać
W każdym wyścigu szczurów,
W każdym przyparciu do muru.
Po drugiej stronie westchnienia,
Jest litość tylko w marzeniach,
Humanitaryzm to wymysł,
Ważniejsze prawo jaskini.
O co mi chodzi? Sam jeszcze nie wiem…