Chwila nieuwagi
Życie jest chwilą nieuwagi,
Która wplątała się w biochemię.
Trochę owocem kochań nagich,
Wrośniętych niczym korzeń w ziemię.
Tej nieuwagi nie przewidzi
Filozof, naukowiec, prorok,
Choć znali ją już troglodyci
I z niej powstało istnień sporo.
Życia nie tworzy się spojrzeniem,
Uśmiechem miłym także przecież,
To coś, co łączy utajnienie
Szczerości męskiej i kobiecej.
Jak głodnych ptaków wyfruwanie
Z gniazda, któremu brak rozsądku,
Jak pszczół godowy w słońcu taniec,
Ta chwila łączy dwoje wątków.
Chwila stworzona w uniesieniach,
Przerasta kalendarzy pliki,
W teorii uczuć nic nie zmienia,
Nie licząc się zupełnie z nikim.