Byłaś moim behawiorem,
Czasem w porę lub nie w porę,
Mogłem cieszyć się jak szczeniak,
Chociaż humor ci się zmieniał.
Humor jest nabytym stanem
Człowiek nie wie co jest grane,
Że ktoś, który śmiał się, naraz
Głowę uciąć ci się stara.
Takie byle co mógłbym skończyć zaraz, mógłbym nawet sam ułożyć melodię do tekstu, bo jest rytmiczny i śpiewny. Mógłbym, ale nie chcę, bo właściwie po co?