Takim właśnie Bóg mnie stworzył,
Matka, ojciec wychowali!
Nerwy grube jak powrozy,
A muskuły mam ze stali.
Nikt mnie krzykiem nie wystraszy,
Groźby palcem się nie lękam,
Gdy wróg dmuchnie mi do kaszy,
To go spotka przykrość wielka.
Takim właśnie Bóg mnie stworzył,
Matka, ojciec wychowali!
Nerwy grube jak powrozy,
A muskuły mam ze stali.
Nikt mnie krzykiem nie wystraszy,
Groźby palcem się nie lękam,
Gdy wróg dmuchnie mi do kaszy,
To go spotka przykrość wielka.