Śmiech jest podobno zdrowia symptomem,
Lecz gdy się stoi w deszczu pod domem,
To na ostatek tym chichotaniem,
Człowiek jak cegłą przez łeb dostanie.
Mam sporo do zrobienia, a robię wszystko, żeby mieć więcej. Nie jest to mądre, rozsądne, ani wesołe. A kto mi każe robić wszystko z dokładnym nakazem komórek mózgowych?