Z hukiem spada kartka kalendarza,
Codzienność znika, a święta bledną,
Nikt do czasu kleić się nie kazał
I wybierać czasoprzestrzeń jedną.
Skrobię byle co, bo od czasu do czasu muszę zmienić charakter tematyki.
Z hukiem spada kartka kalendarza,
Codzienność znika, a święta bledną,
Nikt do czasu kleić się nie kazał
I wybierać czasoprzestrzeń jedną.
Skrobię byle co, bo od czasu do czasu muszę zmienić charakter tematyki.