Zaznacz stronę

Deszcz w mieście

Spoglądam w miasta mroczne oczy,
Pod jego rynien kresek brwi…
Deszcz z werblem w dachy marszem wkroczył,
Za chwilę wszyscy będą źli…

Zmokniętych domów drżące stada
Wtuliły się do kępek drzew,
Deszcz jeśli dłużej będzie padał,
Wtopi się w ptaków smutny śpiew…

Gdzieś auto oczko zezem rzuca,
Kichnęło w tłumek wprost do nóg…
Śmietnik w podwórku szarym kuca,
Wraz z zawartością swoją zmókł…

Miasto się stało zbyt wilgotne,
Tłamsi je chorobliwy śluz…
Mieszkania ludźmi będąc kotne,
Nucą deszczowo miejski blues…