Majowe słońce kwitnie azalią
Uśmiechem wschodu poprzez cyprysy.
Po dniach skostniałych to istny wysyp
Promieni, które pragnę przygarnąć.
Z pewnością jest tego niewiele, myślę o słońcu i pisaniu też, ale lepsze tyle jak nic.
Majowe słońce kwitnie azalią
Uśmiechem wschodu poprzez cyprysy.
Po dniach skostniałych to istny wysyp
Promieni, które pragnę przygarnąć.
Z pewnością jest tego niewiele, myślę o słońcu i pisaniu też, ale lepsze tyle jak nic.