Zaczynam tak:
Mam na targu niewielki stragan,
Stół i krzesło w cieniu dyskretnym,
Tam ofertę swoją rozkładam,
Towar bardzo ludzko konkretny.
Ofertę mam ogromnie miłą,
Sprzedaję na sztuki uczucia,
W hurcie na wagę większą ilość,
Odporne na wszelakie psucia.
A potem coś się dopisze!