Myślę… To jest jedyna czynność, której nie powierzę nikomu. Przyznam, że nie zawsze myślenie ma znamiona poprawności, że jest zbliżone do rzeczywistego obrazu świata. Mylę się, popełniam grubsze błędy, wiem o tym, a jednak wolę samodzielnie myśleć i kluczyć po ścieżkach ziemskiego padołu, niż za pomocą cudzego intelektu brnąć w pozorach szczęścia.