Zaznacz stronę

Na sam przód powstało słowo,
Muzyka do niego przyszła,
Usiadła sobie tuż obok
I zanuciła jak myszka.

Cichutko, tak po myszemu,
Nieśmiało, ze strachem nieco,
Prosiła, żeby się przemógł
Zauważając kobiecość.

Może powrócę do kabaretowej tonacji w niektórych tekstach. Nie zawsze liryka oraz nadmiar poetyckich wyrazów stanowią dobrze o utworze. Lekkość treści jest efektem światłości umysłu.