Na czczo połykam czas
I krztuszę się mrzonkami
Prawo działania mas
Już nie zachodzi z nami.
Mgławica pustych słów,
Okrzyk złamany nerwem,
Ryczący lew bez kłów
Sygnał na dłuższą przerwę.
Na okularach deszcz
Rozmazał widok z wnętrza.
Mówiłem, przecież wiesz,
Nie musisz się zadręczać.
Brakuje ostatniej zwrotki, mógłbym ją napisać na kolanie, ale wolę na komputerze. Brak ostatniej zwrotki nie świadczy, że będzie ich tylko 4.