Nie rozmienię się na drobne,
Na grosiki ani centy,
Wolę stać przy pustym żłobie,
Zamiast żłobem być nadętym.
Że to bzdura – nie trudno spostrzec. Stwierdzić jednak należy, że z takich prostych początków rodzą się nieraz całkiem, całkiem sensowne utwory.