Pierwsze po wakacjach spotkanie całej naszej trójki, nie dotyczyło planów na przyszłość. Ustalaliśmy realizację kolejnych przedsięwzięć. Jak tak dalej pójdzie, nie będę miała czasu na poranną kawę. Nie przejmuję się tym, nie narzekam, ale bardzo mi jest na rękę.
Żyje się po to, żeby tworzyć, kształtować siebie i korzystać z wielu możliwości…
Najczęściej tego wcale nie wie się,
Snując bez granic życiowe wątki,
Co się znajduje na marginesie,
Zupełne końce, może początki?
Tak sobie na marginesie napisałem krótką refleksję. One nie powstała na bazie natchnienia po spotkaniu. Jest stwierdzeniem realnych zagrożeń.