Zaznacz stronę

Wczoraj przed snem jeszcze napisałem co nieco na kartce i powinienem było dzisiaj przepisać na twardy dysk. Nie chce mi się, zrobiłem sobie wieczór lenia. Popatrzę chwilę na tv i położę się spać. Lenistwo okropnie męczy.
Może w łóżku znowu mnie nawiedzi natchnienie?