Zaznacz stronę

Prowadzenie dwóch blogów jest zajęciem nie tyle ciekawym, co dyscyplinującym. Wiem, że muszę napisać, tak muszę, bo stało się to odruchem. Nawet kiedy nie mam specjalnego tematu, piszę dyrdymały, żeby utrzymać formę. Jak sportowiec, któremu się nie chce, ale wiedząc, że zawody zbliżają się, zmusza organizm do akcji.
Inna sprawa, że niekoniecznie te zawody wygrywa.