I napisałem dzisiaj o świcie utwór, którym rozpoczniemy występ w Muzeum, w Tarnowskich Górach.
Noc nie jest wojną w ogóle
To pora miłych rozczuleń
Mrok troski snami zakrywa
Na moment zamiata pod dywan.
Coś tam jeszcze jest dalej, kilka skromnych zwrotek.