Zaznacz stronę

Ot, taka bzdurna pastorałka.

Mignął gwiazdy promień pierwszy,
Blakiem wieczór przedziurawił,
Na świat przyszedł mały wierszyk,
Który miał poezję zbawić.

Z pewnością nie jest to całość, reszty należy się spodziewać w nieskończoności.