Zaczynam pisać bluesa, a to jest niebezpieczne.
Dziś mnie wywalili z bloku,
Będę mieć nareszcie spokój,
Nie zapłacę zaległości,
Czysta przestrzeń mnie ugości.
Teraz się bezdomnym stanę,
Będę tego świata panem!
Dlaczego? Bo na jednym się nie kończy.