Wciąga mnie temat… Organizacja życia w Buczynii będzie odwrotnością ludzkiego porządku. Bukowe Ludziki będą miały ogromne fortuny, których będą chciały się pozbyć. Jednak napotkają na wiele problemów, bo wszyscy będą bogaci. Podobnie będzie ze szczęściem. Jego nadmiar stanie się pospolitą zmorą…
Bogiem będzie wielki ptak… przepraszam! Powinienem napisać Wielki Ptak. Co się stanie, kiedy Bukowe Ludziki napotkają jego zwłoki? Jak to się będzie miało do ich szczęścia? Może liczyć będą na błogosławionego pecha? Zobaczymy, sam jeszcze nie wiem, co się stanie. I to jest najciekawsze w tym całym zamierzeniu.
