Temat niby prosty, niby łatwy, taki do opanowania, a jakoś nie potrafię dać sobie rady:
Domy mają oczy wyłupiaste
I przepastne wnętrza stale głodne
Wykrzykując dymy ponad miastem
Obgadują ludzkie serca chłodne
Tym razem wiem jak zakończyć, wiem co napisać, ale słowa układają się niezgrabnie i jakoś kaleczą cały sens tekstu. Może poczekam, może odpuszczę sobie zupełnie, bo przecież są miliony innych tematów.