W ramach zmiany nastroju w pisanych utworkach napisałem coś, czego dwie zwrotki prezentuję:
Karawana i psy
Idzie karawana, psy szczekają za nią,
Nikt się szczekającą sforą nie chce zająć,
Nikt się nie przejmuje pieskim ujadaniem,
Niechaj sobie wyją ona idzie dalej…
Przejdzie karawana przeszkodę niejedną…
W pieskich charakterach odmienne tkwi sedno,
Trzymają się wiernie pańskiego łańcucha
Myślą, że sąsiedzi chcą szczekania słuchać.