Listopadowy blues
Nie spłynie dziś, nie spłynie dziś,
Nie spłynie z fortepianu żaden dźwięk!
Ta jedna myśl, ta jedna myśl,
Wybija mi się niczym z deski sęk!
Za zimno jest, za zimno jest,
Zbyt chłodne zęby w fortepianie mam
Rzępolę fest, rzępolę fest,
I tylko głuchy może rzec, że gram!
Książeczka nut, książeczka nut,
Tuż przed czerwonym moim nosem drży…
Struny jak drut, struny jak drut,
Klucz wiolinowy w ciepłym swetrze śpi…