Obiecałem sobie wczoraj, że zabiorę się do pracy. Na obietnicach nie skończyło się, napisałem opowiadanie o wiernym psie, którego nagrobek znaleziono przy byłym starostwie, a obecnie budynku Urzędu Miejskiego przy ul. Sienkiewicza 2. Historyjka jest tak prawdziwa, jak wszystko, co piszę, czyli tyle prawdy, że piszę. Oto fragment:
Wierny Yellow
– Niech no Maria poprosi Hansa, żeby sprawdził, co to za psisko ujada za parkanem, głowa mi już pęka – żona landrata tarnogórskiego Fridricha Wilhelma hrabiego zu Limburg-Stiruma wydała pokojówce rozkaz głosem omdlałym, acz stanowczym. Ta momentalnie potruchtała przekazać dyspozycje do lokaja Hansa, a on za chwil kilka pojawił się w sieni z psem merdającym wesoło ogonem.
– Yellow! – krzyknęła uradowana kucharka.
– A cóż się tak Elżbieta drze? – zrugała ją pokojówka. – Pani ma migrenę i prosi o ciszę.
– Maria to nie wie, bo nowa, ale my z Hansem psa znamy. To jest Yellow, wierny pies starosty von Schwerina – kucharka ciągnęła swe wywody nie spuszczając z tonu. Jej donośny głos dotarł widocznie do gabinetu landrata, bo zjawił się osobiście uspokoić zamieszanie.
– Hans, co to za zwierzę?
– To Yellow, pies pańskiego poprzednika.
– Co on tu robi? – zapytał, ale nie czekał na odpowiedź, gdyż usłyszawszy głos małżonki proszącej o spokój, kazał lokajowi wejść ze zwierzakiem do gabinetu.
– Panie hrabio, to jakieś dziwne zdarzenie. Pies wabi się Yellow, był… no, właściwie jest naszym ukochanym przyjacielem. Kiedy pierwszego kwietnia tego roku landrat von Schwerin wyprowadzał się do Opola na urząd nadprezydenta rejencji opolskiej, pies zniknął. Gdzieśmy się go nie naszukali! Pan starosta z bólem serca opuszczał Tarnowskie Góry. Dzieci, choć już dorosłe przecież, płakały rzewnymi łzami. To one nazwały go z angielska Yellow, kiedy przed laty przyniosłem małego w koszyku. Akurat miały lekcję angielskiego ze starą, świętej pamięci guwernantką. Sam pan przecież widzi, że żółty jest jak dolomit z Bobrownik.
– Mówisz Hans, że wierny był i lubiany, to dlaczego zniknął? Uciekł? – pytał starosta.