Zaznacz stronę

Napisałem coś takiego:

Nic się nie dzieje

Nie udawajmy, że się nic nie dzieje,
Nie uda nam się przegadać, czy przejeść
Wszechobecności snu ciszy kamiennej,
Obojętności bolesnej jak rzemień.

Być może krążą w brokatowym tańcu
Jak glansowany na kajdankach łańcuch
Łudzące błyskiem głuche galaktyki…
Cóż, kiedy człowiek jest dla ciebie nikim.

Z pewnością płynie jak stopiony metal
Bez naszej łaski elektronów rzeka,
Krwi kropla szumi owoc łudzi smakiem,
Lecz w codzienności zwykle byle jakiej…

Nic się nie dzieje? Przesada? Możliwe!
Jeszcze się kpina nie obraca wniwecz,
W ofiarę jastrząb pazury wbił wartko,
W pustej klepsydrze mdłe sączy się światło…