Zima może niezbyt mi obmierzła, ale muszę zdecydowanie myśleć o przedwiośniu, bo następny program już za miesiąc. Dzisiaj wybrałem kilka nowych rymowanek, które posłużą za teksty do nowych piosenek, ale także odkurzyłem stare, te sprzed lat, tak jak ten:
Przedwiośnie
Odwilż cedzi wiatr przez płoty.
Furtka stara kaszle, prycha,
Ogród łyknął coś na poty,
Teraz pewnie zacznie kichać!
Marzec całkiem się rozkleił
I przewraca słońca okiem.
Resztki śniegu diabli wzięli
Knując piekło gdzieś pod bokiem.
Sople pochlipują smutnie,
Pewnie dłuższe nie urosną,
Ciepła tchnienie wnet je utnie,
Bo mróz zdradza zimę z wiosną!