Zaznacz stronę

Przed momentem wróciliśmy z Bytomia, z próby przed jutrzejszym spektaklem „Wziemięwziętych”. Wszystko poszło nad wyraz sprawnie, no zgrzyty były z akustykiem, ale to już jest normalne. Jeśli chodzi o wykonawców, to spisali się na medal. Trochę więcej poświęcił Michał uwagi pieśń 12, czyli:

Kołysanka górnika

W łóżku przytulnym bądź grzeczny smyku,
To ci opowiem bajkę z podziemia
O srogim, ale dobrym skarbniku,
Który do ludzi już serca nie miał…

Kiedyś pomagał im w każdej biedzie,
Kiedyś wskazywał, jak za węglem ryć
I ja chciałabym ci podpowiedzieć
Kogo masz kochać o czym masz śnić…

Ziewaj mały, przez usta otwarte
Nocka napoi mrokiem jak mlekiem
A śpiąc nie poznasz ile są warte,
Bajki gdy jest się dużym człowiekiem…

Kiedy czas z losem są w ścisłej zmowie,
Niech nad snem twoim skarbnik trzyma straż,
Bo tego synku nikt ci nie podpowie
O czym śnić miałbyś, kogo kochać masz.

Nie wiem, czy będzie kopalnia jeszcze,
Skarbnik nam schował węgiel głęboko,
Jak dziecko płaczę, bo już nie wrzeszczę,
Bo sił już nie mam a miałam dotąd.

Jak klocki, życie wnet poukładasz,
Będziesz pracować, czy w lenistwie gnić,
Nie pozwól, żeby ktoś ci podpowiadał,
Kogo kochać masz, o czym chciałbyś śnić…

Musiała być kołysanka przetrenowana, bo ma trochę zmienioną aranżację, a do tego śpiewa ją nowa wokalistka.