Zaznacz stronę

Od czasu do czasu mam taki kaprys, że zamieszczam cały tekst.

Idzie miłość

Na skrzydłach motyla, albo jak wąż pełznąc,
To znowu na nogach rączego rumaka,
Przez świat kroczy miłość, wszędzie jest na pewno,
Choć w niektórych miejscach ma wyraźny zakaz…

Czasami chłopaka uśmiechem uraczy,
Dziewczynie ułatwi przejść po ścieżce doznań,
Rozsiewa dyskretnie zauroczeń zaczyn,
Pojawia się nagle tam, gdzie wejść nie można…

Ćmy okiem zagląda w niejedną alkowę,
Wszczepia w mięsień serca rozrusznik podstępnie,
Zawiruje w głowie eterycznym słowem,
Od którego kamień nienawiści mięknie…

W łóżko wchodzi chętnie, ze wstydem się budzi
I figowym listkiem chce zasłonić oczy,
A kiedy się potknie o spojrzenia ludzi,
Jak jabłko niezgody miłość też się toczy…